Świat książek

 Biorę udział w kolejnej edycji akcji "Przeczytam 52 książki" na 2020 rok. Do akcji organizowanej przez Marcina Gnata przyłączyła się katowicka biblioteka CINiBA. Zdecydowałam się wziąć udział w akcji na samym początku tego roku - pomyślałam, że nadrobię zaległe lektury. Teraz wysyłam co kwartał raporty "z czytelnictwa" do biblioteki CINiBA. Myślę, że to fajna akcja. Zachęca do czytelnictwa, pomaga nadrobić lektury, daje rozrywkę, zapobiega lenistwu. Pozwala zapoznać się z wieloma książkowymi tytułami, po które normalnie bym nie sięgnęła. Nie wierzę, ale trwam w akcji! Przeczytałam na razie chyba (?) 26 książek z przewidzianych 52. Niby zostało wiele czasu... ale... boję się, że nie zdążę. Lipiec był wyjątkowo leniwy (a może właśnie upłynął mi pod znakiem pracy?) i nie przeczytałam żadnej książki! Ale teraz nadrabiam. Moja strategia - brać książki skromne objętościowo i/lub wyjątkowo ciekawe. W ten sposób powinnam zdążyć. Przed "kryzysem" zaś wybierałam ks

 "Dramaty" Thomasa Bernharda to prawdziwe majstersztyki. Bardzo się cieszę, że wydawnictwo "Czytelnik" zdecydowało się na ich wydanie. Na tom 1 składają się trzy dramaty: Siła przyzwyczajenia. Komedia, Minetti. Portret artysty z czasów starości, Przed odejściem w stan spoczynku. Komedia o duszy niemieckiej. Dużo by pisać o nich. Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że dwa pierwsze dramaty traktują o SZTUCE. W "Sile przyzwyczajenia" główną postacią jest dyrektor cyrku. Trwają przygotowania do występu w Augsburgu. Wokół niego toczą się wszystkie obsesje, wszystko jest temu podporządkowane. To dramat o perfekcjonizmie, o tym, iż w życiu odgrywamy role niczym artysta na scenie. Drugim przedstawieniem jest "Minetti". Tytułowy bohater szczyci się tym, iż oparł się literaturze klasycznej (z tego powodu został zresztą wyklęty). W hotelu chce on uzgodnić szczegóły wystawienia "Króla Leara" z dyrektorem teatru. Jak już wspominałam, jest to ut