Bernhard ciągle w formie

 ... ale już nie wyrywa z krzeseł. Książka "Bratanek Wittgensteina" opowiada o przyjaźni Bernharda z Paulem Wittgensteinem.

"Bratanek Wittgensteina" rozpoczyna się rewelacyjnie. Otóż, przebywający w szpitalu Bernhard, sili się na sądy o lekarzach, w szczególności psychiatrach:

Psychiatra to najmniej kompetentny lekarz, bliższy zawsze zabójstwa z lubieżności niż swojej nauki


Jest to genialne.

Jednak tylko wstęp i samo zakończenie są genialne, reszta książki już tak nie porywa. Nie zrozumcie mnie źle - jest to ciągle stary, dobry Bernhard - ale nie jest to jego najlepsza książka. Opowiada o Paulu Wittgensteinie, jego przyjacielu, który życie spędził na leczeniu psychiatrycznym. Bernhard opowiada, jak Paul ciągle rzucał się w jego ramiona, płacząc. Wprawiało to zaś Bernharda w zakłopotanie.

Ciekawe są opowieści Bernharda o tym, jak w całej okolicy nie mógł znaleźć gazety "Neue Zurcher Zeitung" . Obnażał tym samym ograniczenia umysłowe Austriaków.

Powieść kończy się dość szokująco - i z tego powodu można ją przeczytać.

Tytuł: Bratanek Wittgensteina

Autor: Thomas Bernhard

Wydawnictwo: Czytelnik

Stron: 172



 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dokonać niemożliwego - z cyklu "literatura motywacyjna"

Nowości książkowe

Zwyczajność i codzienność